5 zasad stosowania pomady do włosów!

Pomada do włosów - co zrobić, aby nam sprzyjała?

Pomady do włosów wracają do łask. Starannie ułożone, błyszczące fryzury znów są na czasie. W ofercie nie brakuje tego rodzaju kosmetyków. Bez względu na to, czy masz ochotę na ultramocny chwyt i wysoki połysk czy delikatne ujarzmienie z matowym wykończeniem, bez trudu znajdziesz odpowiedni specyfik. Zanim jednak przejdziesz do stylizacji, dowiedz się, jakich błędów unikać!

Pomady do włosów były tworzone już w Starożytności. Wówczas do ich produkcji używano jabłek. Dzisiaj nie mają już nic wspólnego z owocami (ewentualnie aromat). Ich formuła opiera się bowiem najczęściej na wazelinie czy wosku pszczelim. Pomady o matowym wykończeniu zawierają natomiast glinkę kaolinową.

Oferta tego rodzaju kosmetyków jest tak bogata, że niełatwo wybrać specyfik idealny. Producenci tworzą zarówno superbłyszczące pomady, jak i te gwarantujące matowe wykończenie. Znajdziemy pomady o bardzo mocnym chwycie, ale również te zapewniające lekki chwyt. Do wyboru, do koloru. Nie wspominając już o zapachach. Od tych może zakręcić się w głowie. Współcześni gentlemani nie mogą narzekać. Wybór jest imponujący. Stosowanie pomady do włosów wymaga jednak wprawy. Oto lista 5 najczęściej popełnianych błędów.

 

 

Ślepe podążanie za modą modne nie jest!

Umówmy się, nie każdemu błysk na włosach pasuje. Warto poszukać własnego stylu zamiast naśladować wszystkie gorące trendy. Poeksperymentuj z różnymi rodzajami pomad. Poszukaj swojej drogi i przede wszystkim bądź sobą!

 

Jak szaleć to szaleć! Na dzień dobry pomada do włosów i jej ultramocny chwyt!

Błąd! Jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z pomadami, w pierwszej kolejności sięgnij po pomadę o lekkim chwycie. Tego rodzaju kosmetyk zdecydowanie lepiej się rozprowadza, a co najważniejsze, wolniej twardnieje, dzięki czemu masz więcej czasu na modelowanie swojej fryzury. Pomadę o lekkim chwycie łatwiej też zmyć, więc w razie niepowodzenia, możesz zacząć układanie od początku, bez potrzeby długotrwałego mycia głowy. Nie zrażaj się. Pracy z pomadą do włosów trzeba się nauczyć. Trening czyni mistrza!

 

Im więcej Ciebie, tym… gorzej!

Przy pomadach sprawdza się powiedzenie – im mniej, tym lepiej. Zbyt duża ilość kosmetyku może sprawić, że będziesz wyglądał dziwacznie, a nie stylowo. Nabieraj małą porcję pomady i stopniowo układaj fryzurę. W razie potrzeby zawsze możesz dołożyć odrobinę kosmetyku. Jeśli natomiast nałożysz go zbyt dużo, skończy się to najpewniej ekspresowym myciem głowy.

 

Podaruj jej trochę ciepła!

Pośpiech na pewno nie jest Twoim sprzymierzeńcem podczas nakładania pomady do włosów. Kosmetyk ten powinien otrzymać przed nałożeniem odpowiednią ilość ciepła. Dzięki temu zdecydowanie lepiej ułożysz fryzurę. Pomadę możesz rozgrzać w dłoniach lub zanurzyć puszkę (zamkniętą) w gorącej wodzie. Niektórzy ogrzewają opakowanie suszarką. Wybór należy do Ciebie. Ważne, by pomada była dobrze rozgrzana, a będziesz z niej zadowolony. ;-)

 

Daj włosom odpocząć!

Tak jak kobieta przed pójściem do łóżka powinna zmyć makijaż, tak mężczyzna powinien pozbyć się błysku z włosów. Chyba że ma to być szczególnie intensywna noc. ;-) Jeśli nie, daj odpocząć włosom. Zmyj dokładnie pomadę dobrej jakości szamponem lub odżywką do włosów. Jeżeli zdecydowałeś się na kosmetyk o ultramocnym chwycie, ta czynność może Ci zająć dłuższą chwilę. Nie poddawaj się! Jeśli zależy Ci, by Twoje włosy były w dobrej kondycji, zadbaj o nie. Obciążone dużą ilością kosmetyku mogą się łamać i wypadać. A tego przecież nie chcemy.

 

Chcesz błyszczeć niczym Rudolph Valentino czy Clark Gable? Zastosuj się do tych porad, a z pewnością stworzysz look godny prawdziwej sławy Hollywood!