Jeszcze do niedawna podstawową męską fryzurą były krótko ścięte włosy przeczesane (albo i nie) szybkim ruchem ręki podczas ukradkowego spojrzenia w lustro. Facet to musi być facet – wmawiano nam. Na całe szczęście, panowie zrozumieli, że prawdziwy facet wcale nie musi kojarzyć się z troglodytą. Prawdziwy mężczyzna powinien o siebie zadbać, a jego fryzura może być starannie układana przed lustrem nawet przez kilkadziesiąt minut. Podpowiem Wam, jak odpowiednio ułożyć popularnego ostatnio quiffa.
French crop, slick back, side back czy messy hair – obecnie panowie mają spore pole do popisu. Trendy męskie zmieniają się dość dynamicznie, ale jest kilka fryzur, które cały czas wzbudzają pozytywne emocje i nie wychodzą z mody. Do nich, bez wątpienia, zaliczymy quiffa, którego jako pierwszy z dumą nosił Elvis Presley. Dziś to uczesanie ma kilka odmian, ale nadal czerpiemy z klasycznego wzorca. Dowiedzmy się więcej o tej popularnej fryzurze.