Captain Fawcett, olejek do brody Barberism 10 ml
W ofercie kosmetyków dla mężczyzn pojawia się coraz więcej godnych uwagi olejków do brody. Każdy dumny posiadacz grzywy doskonale wie, ile dobrego mogą zdziałać te niepozorne buteleczki wypełnione rozmaitymi eliksirami. Każdy brodacz, który miał okazję wypróbować serię Barberism od Captaina Fawcett’a, doceni tego rodzaju kosmetyki jeszcze bardziej.
Tym razem pod lupę biorę olejek do brody Barberism Travel Sized. Ta mała buteleczka mieści w sobie tyle dobra, że aż trudno sobie to wyobrazić.
Barberism – poczuj to!
Kiedy pierwszy raz olejek Barberism wpadł w moje ręce, od razu zrobił na mnie dobre wrażenie. Elegancka buteleczka z tym cudownym eliksirem zamknięta jest w kartonowym opakowaniu. Wnętrze pudełka zdobi, przyjemne dla oka, zdjęcie kobiety w stylu pin-up – to jedna z inspiracji tej serii.
Mogę śmiało przyznać, że olejek Captain Fawcett Barberism Traveled Size to 10 ml najlepszego olejku do brody. Jest bardzo wydajny. Można go wszędzie ze sobą zabrać i cieszyć się jego doskonałymi właściwościami w każdych warunkach. Buteleczka wyposażona jest w absolutnie najlepszą pompkę, z jaką kiedykolwiek miałem do czynienia. Aplikacja tego olejku to prawdziwa przyjemność, przede wszystkim dla zmysłów!
Fascynujący zapach Barberism kusi aromatem limonki i soczystej pomarańczy, świeżej i aromatycznej róży oraz galbanum, klasycznego cedru, piżma oraz subtelnej paczuli. Ten delikatny, a jednocześnie intensywny zapach dodaje energii, ale również doskonale odpręża. Po zastosowaniu tego olejku można naprawdę dobrze i pewnie się poczuć. Aromat jest długotrwały, ale nie drażniący. Kiedy dociera do Twoich nozdrzy, masz ochotę zrobić sobie przerwę i skupić się wyłącznie na nim!
Olejek Barberism – wszystko, co najlepsze dla Twojej brody
Warto zwrócić uwagę, że olejek do brody Barberism jest wyrabiany ręcznie, w niewielkich partiach. Lubię to poczucie, że mam coś wyjątkowego i unikalnego. Formuła kosmetyku opiera się na naturalnych substancjach aktywnych, które doskonale zadbają o każdą grzywę. W swoim składzie zawiera między innymi olejek ze slodkich migdałów, który dogłębnie i długotrwale nawilża. Dba o zarost, a także skórę pod nim. Sprawdza się w pielęgnacji nawet bardzo wrażliwej cery. Doskonale odżywia i łagodzi podrażnienia oraz uczucie swędzenia. Drugim istotnym składnikiem tego kosmetyku jest olej Jojoba, znany ze swych regenerujących właściwości. Olejek ten również uelastycznia włosy i nadaje im wyjątkową sprężystość. Dodatek witaminy E wzmacnia regeneracyjne działanie produktu. Barberism niemal natychmiast poprawia kondycję brody i dodaje jej naturalnego blasku. Grzywa staje się przyjemnie miękka i odżywiona, a co za tym idzie, zdecydowanie lepiej się układa. Odkąd regularnie stosuję ten olejek, moja broda wygląda na zadbaną i jest niesamowicie przyjemna w dotyku. Nie tylko zapach robi zatem wrażenie.
Aby cieszyć się tym efektem, wystarczy rozetrzeć kilka kropel olejku w dłoniach i dobrze rozprowadzić go na brodzie, a także wetrzeć w skórę. Następnie warto rozczesać grzywę za pomocą odpowiednio dobranej szczotki. Zajmuje to dosłownie chwilę, by poczuć się jak po wyjściu z najlepszego salonu.
Jeśli chcesz poczuć ten zapach, znajdziesz olejek 10 ml z serii Barberism tutaj (posiadamy też wersję 50 ml):
Warto wspomnieć, że w serii Barberism jest również balsam do brody, wosk do wąsów oraz olej do golenia (ale o oleju innym razem):
Captain Fawcett Barberism – z miłości do nowoczesnego barberingu
Linia kosmetyków dla mężczyzn Barberism jest owocem współpracy znanej i cenionej brytyjskiej marki Captain Fawcett z absolutnym mistrzem światowego fryzjerstwa, Sidem Sottungiem. Seria ta odpowiada na potrzeby mężczyzn i pozwala im każdego dnia poczuć się jak po wyjściu z ekskluzywnego salonu.
Aby zrozumieć istotę Barberism, trzeba poznać historię Sida Sottunga. Urodził się on i wychował w Nowym Jorku, gdzie od najmłodszych lat szkolił się w najlepszych salonach fryzjerskich, pod okiem włoskich fryzjerów i barberów. Przeszedł długą drogę i uczył się od prawdziwych mistrzów na całym świecie nim sam zdecydował się założyć własną akademię w Nottingham. Teraz, z powodzeniem, inspiruje i szkoli kolejne pokolenia zdolnych fryzjerów i barberów. Organizuje różnorodne kursy dla ekskluzywnych salonów. Jak nikt inny zasługuje na miano prawdziwego lidera w tej dziedzinie.
Trudno się zatem dziwić, że Captain Fawcett zaprosił go do współpracy. Wspólnie przygotowali luksusową serię kosmetyków dedykowanych wyjątkowym mężczyznom. W Barberism zamknięte są najlepsze wspomnienia z dzieciństwa Sida Sottunga, związane między innymi z jego ukochanym ojcem, Ronaldem i kobietami w stylu pin-up. Barberism to unikalne połączenie tradycji z nowoczesnością – w najlepszym wydaniu.