Dla Gentlemana

Do darmowej dostawy brakuje Ci: 100,00 zł

Wasze Recenzje #6 - Olejek do brody Proraso Wood & Spice 30 ml

0

 

Proraso olejek do brody Wood & Spice 30 ml

Z włoską marką Proraso spotkałem się, kiedy nieco inaczej podszedłem do kwestii golenia. Zmiana nastąpiła po decyzji, że od dzisiaj golił będę głowę, a zarostowi na twarzy dam już spokój, a na jak długo tego nikt nie wie. Proraso to marka kompleksowa nie tylko dla brodaczy. Mają świetne produkty w przystępnych cenach. Dzisiaj natomiast zajmiemy się olejkiem do brody o aromacie przypraw i drewna (jeśli wierzyć etykiecie). Recenzowany olejek znajdziesz tutaj -> olejek do brody Proraso Wood & Spice

 

Opakowanie i zawartość olejku Proraso Wood and Spice

Opakowanie to żółty kartonik z logo firmy z wypukłymi srebrnymi literami na czarnym tle, które jest bardzo stylowe i mnie osobiście bardzo przypadło do gustu. Na bocznych ściankach opakowania widnieje informacja producenta o właściwościach olejku, niestety nie jest to informacja w naszym języku ojczystym. W środku opakowania znajduje się buteleczka z ciemnego szkła o pojemności 30 ml. Sama buteleczka jest bardzo zgrabna, dobrze leży w dłoni. Ciemne szkło ma eliminować przedostawanie się światła słonecznego do wnętrza buteleczki. Zakrętka jest zintegrowana z pipetką, którą możemy bardzo precyzyjnie odmierzyć żądaną ilość kropli do nawilżenia naszego brodziska. Na samej buteleczce znajdziemy niemalże identyczną etykietę co na kartoniku, chyba bardziej minimalistyczną, bo poza logo widnieją tylko dane producenta. Dla mnie osobiście to nie ma żadnego znaczenia. Ważne jest to, że produkt był testowany pod kątem dermatologicznym, więc olejek do brody nie powinien powodować żadnych podrażnień na skórze.

Sposób użycia: odmierz żądaną ilość kropli rozetrzyj na czystych dłoniach, następnie wmasuj w zarost i skórę pod nim, ja odmierzam 8-10 kropli

Skład: Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Perseagratissima (Avocado) Oil, Macadamia ternifolia Seed Oil, Juglansregia (Walnut) Shell Extract, Eucalyptus globulus Leaf Oil, Parfum (Fragrance), Menthol, Tocopheryl Acetate, BHT, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Coumarin.

Kolor: jasno żółty

Konsystencja: umiarkowanie oleista, bardzo dobrze się rozprowadza na dłoniach i brodzie

Połysk: widoczny, należy uważać, aby nie przesadzić z ilością

 

Moje odczucia po nałożeniu na brodę, zapach i opis działania olejku

Tradycyjnie namawiam Was, abyście z higieną Waszej męskości (mowa o brodzie rzecz jasna) nie byli na bakier i przed każdą aplikacja obojętnie jakiego kosmetyku posiadali czyste dłonie. Tak jak przed jedzeniem myjemy raczki, tak i tu też oczywiście. Broda umyta, wysuszona na wolnym powietrzu… więc odkręcamy. Kiedy powąchałem buteleczkę od razu wyczułem bardzo wyraźnie zapach mentolu, który przyjemnie chłodzi i daje poczucie świeżości na skórze. Na jesienną słotę idealnie się nadaje. Nie urywam, że olejek bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, świetnie się rozprowadza po dłoniach, bardzo lekko się wciera w brodę i skórę pod nią. Olejek Proraso Wood & Spice wyróżnia zawarta w nim witamina E, która uważana jest za witaminę młodości oraz jest przeciwutleniaczem. Olejek zawiera w składzie wiele cennych składników m.in. ekstrakt z łupiny orzecha włoskiego, olejek makadamia, awokado, słonecznikowy. Te wszystkie substancje spakowane zostały w jedną oleistą całość, która doskonale wypełnia przeznaczone im zadanie.

Zapachowo bardzo ciekawy, można wyczuć kojące korzenne nuty przypraw. Równie mocno da się wyczuć zapach eukaliptusa, który ma działanie przeciwtrądzikowe i przeciwzapalne. Po nałożeniu olejku ogrania nas cudowna błogość, ja na dłuższą chwilę oddałem się ekscytacji zapachowej. Broda staje się bardzo przyjemna w dotyku, zmiękczona, solidnie nawilżona. Po zastosowaniu oleju nie ma najmniejszego problemu z rozczesywaniem brodziska, kartacz czy grzebień płynnie pozwala układać nasz zarost wedle naszych upodobań. Czasami proszę o pomoc swoją partnerkę, aby dotknęła i powąchała brody i powiedziała jakie są jej odczucia. Po użyciu olejku Proraso Wood & Spice nastąpiło długie „hmmmm… bardzo świeżo pachnie jakby lasem, drzewami, mentosem i jakimiś przyprawami”. Proponuje, abyście też zapytali swoich bliskich o ich odczucia zapachowe, ale nie dawajcie im wąchać olejku z butelki tylko Waszą brodę, zobaczycie że odczucia zapachowe są bardzo subiektywne. Nie załamujcie brody, kiedy po jakimś czasie będzie Wam się wydawało, że pod nosem nic Wam nie pachnie. Taka kolej rzeczy, że nasze nosy się przyzwyczajają do zapachów i z czasem mniej je odczuwamy. Wrócę jeszcze do aplikacji ilości kropli olejku, gdyż zaskoczyły dość spore rozbieżności na forach brodaczy. Moja rada taka, zacznijcie od 4 kropli, a jak będzie za mało to nie żałujcie, ale róbcie to z głową. Każda broda jest w różnej kondycji i dla każdej ilość do odpowiedniego nawilżenia jest różna. Moja jest sucha więc stosuję 6-8 kropli.

 

Podsumowanie recenzji włoskiego olejku do brody Proraso

Odnoszę wrażenie, że olej ten został stworzony dla nieco młodszej grupy Gentlemanów, którzy być może miewają jeszcze skórne niedoskonałości, a właśnie ten produkt doskonale sobie z nimi poradzi. Oczywiście to w żaden sposób nikogo nie dyskwalifikuje z używania tego oleju, opisuję jedynie własne subiektywne odczucia. Olej jest bardzo dobrym produktem, cenowo bardzo przystępnym, jakościowo w ścisłej czołówce. Wydatek około 40 zł da Wam wiele zadowolenia z właściwego nawilżenia i odżywienia Waszego zarostu. Namawiam Was do sięgania po różne produkty do pielęgnacji brody, zarówno do tych z wyższych półek jak i tych średnich. Każdy brodacz to indywidualista, a dopasowanie odpowiedniej marki i produktu do Waszej brody zajmie Wam trochę czasu. Ja jak dotąd nie odnalazłem idealnego rozwiązania, dlatego niebawem postaram się Wam przybliżyć inne produkty dla Gentlemana.

 

Komentarze do wpisu (0)

Wróć na górę
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium