Dla Gentlemana

Do darmowej dostawy brakuje Ci: 100,00 zł

Pomada do włosów Lockhart's The Emperor - odkrywamy kolejną kartę Tarota!

0

Pomada do włosów z kolekcjonerskiej serii Tarota - Lockhar'ts The Emperor!

Marka Lockhart’s Authentic nie zwalnia tempa i odkrywa trzecią kartę Tarota. Do współpracy zaprasza kolejnego mistrza męskiej pielęgnacji i wspólnie oferują nam pomadę do włosów Lockhart's The Emperor. Czego możemy się po niej spodziewać?

Był już Pustelnik i Magik, teraz kolej na Cesarza. Marka Lockhart’s Authentic odsłania trzecią z 78 kart Tarota. Celem serii „The Tarot Sessions” jest poszukiwanie wyjątkowych rzemieślników i przedstawienie ich produktów, historii, zmagań oraz sukcesów. Kogo tym razem Steve Lockhart zaprosił do współpracy? Czyją historię chce nam opowiedzieć?

 

Lockhart’s & Shear Revival – pomada do włosów The Emperor

Do odsłonięcia kolejnej karty Tarota Steve zaprosił właściciela marki Shear Revival. Zachary West to prawdziwy tytan pracy. Od 13 lat zajmuje się strzyżeniem męskich włosów. W ciągu dnia jest fryzjerem, a po nocach prowadzi swój własny biznes. Shaer Revival specjalizuje się przede wszystkim w produkcji piwa, ale w ofercie marki znajdziemy również rozmaite kosmetyki i akcesoria. Marka ta stawia głównie na wysokiej jakości składniki naturalne.

Kiedy Steve zaprosił West’a do współpracy i poprosił o wybór kolejnej karty, Zachary nie miał wątpliwości, że sięgnie właśnie po Imperatora. Symbolizuje on bowiem jego codzienną walkę o siebie i swoją firmę. Karta ta kojarzy się ze stabilnością i bezpieczeństwem. „To dyscyplina i samokontrola, które doprowadziły mnie tak daleko” – podkreśla West. Cesarz ma jednak swoje ciemne strony. Musi zmagać się z rozmaitymi problemami – byciem własnym szefem, posiadaniem zespołu, manią kontroli i nieustanną pracą nad sobą, by nie stracić autorytetu. Ta karta Tarota, jak każda, ma zatem dwie strony.

 

Co kryje w sobie pomada do włosów The Emperor?

Jak podkreśla twórca tego kosmetyku – Zachary West, pomada ta jest zupełnie inna od dotychczasowych produktów marki. „Stworzyliśmy najzdrowszy produkt, jaki mogliśmy” - zapewnia. Jego mocną stroną jest niezwykle złożony, dość intensywny aromat, który tworzy 11 olejków eterycznych. To połączenie między innymi włoskich cytrusów, neroli oraz białego piżma. Celem było stworzenie produktu, który głęboko odżywi i ożywi włosy oraz skórę głowy. To dlatego w jego składzie pojawiły się wyjątkowe ekstrakty i składniki, których nie znajdziemy w innych kosmetykach Shaer Revival (hydrolizowane mleko, proteiny keratynowe, olejek z pestek brzoskwini czy glinka Rose Kaolin). Dodam, że z kilkoma substancjami sam spotkałem się po raz pierwszy, a wiele pomad już przerobiłem.

 

Jak podkreśla Zachary West, praca nad tą pomadą to było ogromne wyzwanie. Marka wykonała bardzo dużo testów nim opracowała ostateczną formułę. Długo powstawał również sam zapach. Miał być wyrazem czegoś eleganckiego i królewskiego, ale jednocześnie dostępnego dla każdego.

 

Pomada do włosów The Emperor gwarantuje mocny chwyt i zapewnia średni połysk. Nadaje włosom dużej tekstury i objętości. Umożliwia tworzenie rozmaitych, bardzo trwałych stylizacji, ale dba także o kondycję włosów. Nie tworzy skorupy na głowie, pozwala na swobodne przeczesywanie fryzury w ciągu dnia.

 

Skład tej pomady naprawdę zachęca do tego, by po nią sięgnąć. Znajdziemy tu całą masę substancji naturalnych, między innymi:

  • Ekstrakt z aloesu – silnie nawilża, regeneruje, wzmacnia i odżywia włosy. Działa przeciwzapalnie. Koi i łagodzi skórę głowy. Aloes stymuluje również wzrost włosów.
  • Olejek z pestek brzoskwini – doskonale nawilża, odżywia, zmiękcza, wygładza, regeneruje i dostarcza skórze oraz włosom cenych witamin. Szybko się wchłania, jest lekki i niezwykle skuteczny.
  • Olej z ogórecznika – ma wiele właściwości leczniczych. Przywraca włosom i skórze odpowiedni poziom nawilżenia, uelastycznia je, wzmacnia i podnosi odporność na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Odżywia i dotlenia cebulki włosów.
  • Masło z mango – łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Wspomaga regenerację włosów i skóry głowy, a także intensywnie je nawilża. Masło z mango wyraźnie wzmacnia pasma.
  • Glinka różowa – idealna szczególnie w przypadku włosów cienkich i podatnych na uszkodzenia, a także przetłuszczających się. Przywraca równowagę skórze głowy, odświeża fryzurę, absorbuje nadmiar sebum, wzmacnia i dodaje objętości.
  • Proteiny mleczne – silnie wygładzają włosy, domykają łuski włosa, przez co fryzura staje się sprężysta i znacznie lepiej się prezentuje. Proteiny mleczne dodają blasku, wzmacniają i sprawiają, że włosy są niezwykle przyjemne w dotyku.
  • Proteiny keratyny – odbudowują włosy, intensywnie je wygładzają i wzmacniają. Fryzura staje się mocniejsza i odporna na uszkodzenia, a także pełna objętości. Warto dodać, że proteiny powinny być dostarczane włosom w towarzystwie humektantów (na przykład aloesu). Dzięki temu nie przesuszymy włosów.

 

W pełni skład pomady do włosów The Emperor prezentuje się tak:

Aloe leaf juice, candelilla wax, peach kernel oil, borage oil, PEG-40 hydrogenated castor oil, emulsifying wax, mango butter, castor wax, BTMS, rose kaolin, therapeutic grade essential oils, milk protein, keratin protein, phenoxyethanol, caprylyl glycol, glycerin

 

Widać wyraźnie, że producent bardzo starannie dobierał poszczególne składniki. Przyznam szczerze, że nie miałem jeszcze okazji testować pomady, której formuła opiera się na ekstrakcie z aloesu. Dodatkowa porcja olejków i protein z pewnością poprawi wygląd i kondycję włosów. To jeden z tych kosmetyków do stylizacji, po który możemy sięgać bez obaw nawet każdego dnia.

Pomadę do włosów The Emperor dostaniecie w sklepie dlagentlemana.pl. Kosmetyk już można zamawiać, jednak swoją prapremierę będzie miał dopiero 25 września.

 

The Hermit i The Magician – pomady do włosów z serii Tarota

The Emperor to trzecia z kolei pomada do włosów z serii Tarota. Cały cykl otworzyła Pomada Lockhart's The Hermit – kosmetyk, który powstał przy współpracy Chrisa Templetona, twórcy kultowego Templeton Tonics. The Hermit przedstawia historię młodego mężczyzny, który wyrusza w podróż, a po drodze uczy się wszystkiego. Taką symboliczną podróż przeszli również Steve Lockhart oraz Chris Templeton tworząc tę pomadę.

The Hermit to skoncentrowana pomada do włosów o bardzo lekkiej formule. Powstała z myślą o luźnych fryzurach, które naturalnie ewoluują w ciągu dnia, za każdym razem, gdy przeczesujemy je dłonią. Można jej używać jako prestyler lub samodzielny produkt do stylizacji. Zapewnia fryzurze elastyczną teksturę i niespotykaną objętość, bez obciążania. Doskonale wygładza włosy. Pustelnik oferuje średni chwyt i naturalne, matowe wykończenie. Ma bardzo ciekawy zapach. To połączenie aromatów gorzkiej pomarańczy, bergamotki, lawendy oraz Oud (drewno aloesowe) – jednego z najbardziej tajemniczych i fascynujących drzewnych składników w warsztacie perfumiarza.

Drugim produktem w serii jest pomada do włosów Lockhart's The Magician. Do jej stworzenia Steve zaprosił równie wyjątkowego twórcę - Dave’a Leslie, założyciela marki Nostalgic Grooming. Pomada do włosów The Magician powstała na bazie Nostalgic Moon Paste. Steve i Dave zmienili nieco proporcje składników i dorzucili kilka substancji zawartych w Summer Water Based Pomade. Celem było stworzenie pasty, która będzie skupiała się w głównej mierze na teksturze, a nieco mniej na mocnym chwycie. Magik oferuje nam raczej średni chwyt i matowe wykończenie (z bardzo delikatnym połyskiem), a przy tym, zapewnia dużą objętość i teksturę. Wyróżnia się bardzo oryginalnym zapachem. To mieszanka aromatu skórzanego z tytoniem, liściem laurowym oraz mchem dębowym (oakmoss). Kosmetyk został wzbogacony całą masą cennych, naturalnych substancji, które skutecznie pielęgnują męską fryzurę.

Komentarze do wpisu (0)

Wróć na górę
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium