Dla Gentlemana

Do darmowej dostawy brakuje Ci: 100,00 zł

Ranking balsamów do brody – jesień/zima 2019

0

Wielu brodaczy nie wyobraża sobie życia bez tego kosmetyku. Przyznam szczerze, że ja również. Balsam do brody, bo o nim mowa, to niezaprzeczalny must have każdego posiadacza zadbanej grzywy. Mając to na uwadze, przygotowałem ranking najlepszych tego typu produktów w tym sezonie. 

W postaci płynnej, kremowej czy o konsystencji wosku. Z lekkim, średnim lub mocnym chwytem. Słowem, dla każdego coś dobrego. Na rynku znajdziesz całą gamę rozmaitych specyfików, przez co wybór odpowiedniego nie jest łatwym zadaniem. No ale od czego masz mnie? ;-) Po przetestowaniu wielu różnorodnych balsamów do brody, stworzyłem listę tych najbardziej wartych uwagi. Mam nadzieję, że pomoże Ci ona wybrać kosmetyk idealny dla Twojej grzywy.

 Kiedy myślę o sezonie jesienno-zimowym tego roku, od razu w głowie pojawia mi się seria Barberism. Nowość od cenionej marki, jaką jest Captain Fawcett. Linia kosmetyków Barberism wyznacza nowe trendy w dziedzinie nowatorskiego barberingu. Powstała we współpracy z Sidem Sottungiem, który od najmłodszych lat szkolił się u najlepszych barberów na świecie. Obecnie sam kształci kolejne pokolenia. Jest absolutnym mistrzem w tej dziedzinie. Połączenie pięciu kremów bazowych i egzotycznych wosków dało mieszankę doskonałą, która nawilża, odżywia i regeneruje włosy, ale również pomaga ujarzmić nawet najbardziej niepokorną grzywę. Nie można również pominąć oszałamiającego zapachu, który doskonale się nosi. Limetka i pomarańcze, żywica i róża, paczula, piżmo i drzewo cedrowe – ten aromat pobudza zmysły i daje poczucie prawdziwej świeżości. Balsam do brody Barberism to kosmetyk, który, bez wątpienia, przypadnie Ci do gustu.

 To kolejna nowość tego sezonu, która zasługuje na uwagę. Candy Cane to dzieło szwedzkiej marki Mr Bear Family, której właściwie nie trzeba przedstawiać. Każdy szanujący swoją grzywę brodacz z pewnością zetknął się z jakimś produktem tej firmy. Jeśli nie, najwyższa pora to zmienić. Candy Cane to seria, która powstała z myślą o świętach. Połączenie świężej mięty i słodkiego toffi przywodzi na myśl najpiękniejsze wspomnienia i najwspanialsze smaki. Balsam nie tylko skutecznie odżywi i nawilży, ale przede wszystkim nada Twojej brodzie apetyczny kształt i zapach. Musisz to poczuć!

 Ricki Hall – mówi Ci to coś? Zdziwię się, jeżeli odpowiesz przecząco. To prawdopodobnie najsłynniejszy brodacz naszych czasów. Pomógł on w stworzeniu wyjątkowego balsamu o prawdziwie męskim zapachu. Booze & Baccy to produkt wyrabiany ręcznie z pięciu kremów i wosków połączonych z dziesięcioma różnymi olejkami zapachowymi. Świeżo zerwane liście tytoniu oblane słodkim miodem, mech dębowy, wanilia, chmiel czy pomarańcze – to tylko część aromatów zamkniętych w tym wyjątkowym kosmetyku. Najlepszy wybór dla mężczyzn lubiących się wyróżniać.

 Ten produkt zna pewnie wielu brodaczy. Mr Bear Family balsam Citrus to obok Woodland i Wilderness jeden z najlepszych specyfików do brody. Wyrabiany ręcznie wyłącznie z naturalnych składników dodaje włosom energii i pomaga je ujarzmić. Wzmacnia ich strukturę, a także zmniejsza uczucie swędzenia. Przy tym fantastycznie pachnie. Jego świeży, cytrusowy aromat pobudza do działania i poprawia nastrój. Ten luksusowy produkt jest niezwykle wydajny. Sprosta wymaganiom nawet najbardziej wymagającego brodacza.

 Tym razem podukt made in Poland. Doskonale pielęgnuje zarost i ma efektowny zapach. Balsam powstał przy współpracy ekipy jednego z wrocławskich barbershopów. Ma kremową konsystencję, fajnie się rozprowadza i długo utrzymuje na brodzie. Pachnie przygodą i rumem. Dzięki naturalnym składnikom delikatnie, ale skutecznie zadba o Twoją grzywę.

 Na koniec balsam od włoskiej marki Proraso. Postanowiłem włączyć go do zestawienia ze względu na lekką, płynną konsystencję. Jeśli Twoja broda nie potrzebuje mocnego chwytu, ten produkt sprawdzi się idealnie. Ma mocny, cytrusowy zapach z nutą eukaliptusa i mięty. Świetnie nawilża, odżywia, stymuluje wzrost włosów i działa przeciwzapalnie. Przypadnie do gustu gentlemenom o niezbyt bujnym zaroście.

To tyle w temacie balsamów na ten sezon. Moja lista jest jednak znacznie dłuższa i nie zawaham się jej użyć w najbliższym czasie! ;-)

Ps. A jaki jest Twój ulubiony balsam do brody?

Komentarze do wpisu (0)

Wróć na górę
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium