Dla Gentlemana

Do darmowej dostawy brakuje Ci: 100,00 zł

Recenzja matowej pasty do włosów Lockhart's Nevermore Paste

0

 

Recenzja matowej, kremowej pomady do włosów o silnym chwycie - Lockhart's Nevermore Paste

 

Marka Lockhart’s pomału podbija serca i włosy polskich gentlemanów. Czy podbiła również moje? Miałem okazję przetestować pomadę do włosów Nevermore, więc dzielę się wrażeniami.

 

W ofercie amerykańskiej marki Lockhart’s znajdziemy głównie kosmetyki do stylizacji włosów oraz zarostu. Z racji tego, że jestem na etapie poszukiwania idealnego produktu, który ogarnąłby moją fryzurę, postanowiłem przetestować jedną z ich pomad. Trafiło na Nevermore.

 

Nevermore Hi-Volume Paste – unikalne dzieło

 

Pomada Lockhart's Nevermore to wspólne dzieło marki Lockhart’s Authentic oraz blogera/youtubera amerykańskiego kanału Modern Man TV. To efekt długich poszukiwań. Twórcy tego kosmetyku podkreślają, że ich zamiarem było stworzenie wyjątkowego produktu, który spełni wymagania nawet najbardziej wymagającego gentlemana. Nevermore to kosmetyk dopracowany w każdym calu. Nad zapachem pracował Tony Nguyen z White Label Grooming, grafiką zajął się Jacob Steininger ze Star7Creative. Nad całością czuwał, oczywiście, Steve Lockhart oraz wspomniany już youtuber, Mike.

 

Pomada zamknięta jest w plastikowym pojemniku z metalową nakrętką. Opakowanie mieści prawie 105 gramów produktu. Całość utrzymana jest w ciemnej, czarnej kolorystyce. Na etykiecie znajdują się srebrne oraz złote napisy oraz fioletowy kruk i kilka symboli, między innymi ikona kanału MMTV czy serce ze znakiem nieskończoności. Znajdziemy tu również podstawowe informacje o produkcie. Inspiracją do powstania grafiki był wiersz „The Raven” Edgara Allana Poe.

 

 

Lockhart’s Authentic – konsystencja i aromat pasty do włosów Nevermore

 

Pomada ma dość wodnistą konsystencję i szarą barwę. Producent ostrzega, że należy zachować ostrożność podczas otwierania opakowania, by nie rozlać zawartości. Trzeba również pamiętać o tym, by dokładnie zamykać słoik po użyciu kosmetyku. W innym razie możę zaschnąć. Konsystencja pomady jest kremowa, lekko kleista. Przed użyciem należy ją, oczywiście, delikatnie rozgrzać w dłoniach. Podczas rozgrzewania można wyczuć wyraźny opór. Kosmetyk ten gwarantuje mocny chwyt i skutecznie utrwala fryzurę. Należy nakładać go niewielkimi porcjami i dokładać w zależności od potrzeb. Im więcej pomady nałożymy, tym mocniejszy będzie chwyt.

 

Przejdźmy do zapachu. To coś, co w kosmetykach (obok skutecznego działania) lubię najbardziej. W kompozycji pomady do włosów Nevermore możemy wyróżnić:

Nuty głowy: werbena cytrynowa, ananas, bergamotka

Nuty serca: róża, jaśmin, orris i paczula

Nuty bazy: drzewo sandałowe, mech dębowy, ambra, ambroxan oraz wanilia

 

Zapach tego kosmetyku został skomponowany zgodnie ze sztuką tworzenia perfum. Jest niewzykle świeży i orzeźwiający. Przyjemnie się go nosi na włosach. Nie jest drażniący, a w ciągu dnia stopniowo się ulatnia. Przypomnijmy, że głównym twórcą aromatu jest Tony Nguyen z White Label Grooming.

 

 

Skład i działanie pomady Nevermore

 

Formuła pomady do włosów Nevermore bazuje na wodzie. Co jeszcze znajdziemy w składzie tego produktu? Pełny skład prezentuje się następująco:


Water, Kaolin, Ceteareth 20, PEG 40 Hydrogenated Castor Oil, Beeswax, Microcrystalline Wax, Bentonite, PEG 7 Glyceryl Cocoate, Polysorbate 20, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, Acrylates C10-30 alkyl methacrylate copolymer, fragrance, rice bran oil, cucumber extract. 

 

Przyjrzyjmy się kilku wybranym składnikom:

 

  • Glinka Kaolin – bardzo łagodna glinka, która wygładza, uelastycznia i rewitalizuje. W składzie zawiera liczne mikroelementy, które poprawiają kondycję włosów.

  • Olej rycynowy – sprawia, że włosy stają się miękkie, błyszczące i przyjemne w dotyku. Bardzo dobrze nawilża i poprawia strukturę włosów. Wyraźnie wzmacnia pasma i sprawia, że czupryna jest bardziej gęsta. Olejek rycynowy pobudza bowiem wzrost włosów. Zapobiega również rozdwajaniu się końcówek.

  • Wosk pszczeli – bardzo dobrze odżywia skórę i włosy, buduje płaszcz lipidowy, regeneruje, wygładza i wzmacnia włosy.

  • Glinka bentonitowa – dodaje włosom objętości, bez ich obciążania. Usuwa zanieczyszczenia, ale nie narusza przy tym zdrowych olejów włosa. Pomaga utrzymać pasma zdrowe i odżywione.

  • Olej ryżowy – wykazuje cenne właściwości kosmetyczne, między innymi spowalnia starzenie się skóry i włosów, nawilża, odżywia i zmniejsza wypadanie włosów. Chroni również przed negatywnym działaniem promieni UV.

  • Ekstrakt z ogórka – odświeża, koi, chłodzi i rewitalizuje.

 

Co dla mnie bardzo ważne, pomada oprócz trwałej stylizacji gwarantuje również działanie pielęgnacyjne. Używam tego kosmetyku od kilku tygodni i muszę przyznać, że moje włosy są w naprawdę dobrej kondycji. Oczywiście, dbam o dokładne oczyszczanie włosów oraz skóry głowy i staram się nakładać kosmetyki pielęgnacyjne, ale po zmyciu pomady nie odczuwam, żeby pasma były przesuszone czy matowe. Nic z tych rzeczy. Moja fryzura prezentuje się naprawdę zdrowo.

 

Pomada do włosów marki Lockhart’s jest bardzo wydajna. Zapewnia matowe wykończenie, więc to dobry wybór dla mężczyzn, którzy nie przepadają za błyskiem na włosach. Zwiększa również objętość fryzury. To naprawdę godny polecenia kosmetyk.

 

 

Aplikacja pasty do włosów i stylizacja męskich włosów

 

Do stosowania pomady na bazie glinki trzeba się przyzwyczaić. Tutaj praktyka czyni mistrza. Na pewno trzeba trochę poćwiczyć, by osiągnąć zamierzone efekty. Pasta Nevermore (jak większość suchych, matowych past) dość szybko zasycha i może delikatnie ciągnąć włosy podczas nakładania. Już podczas rozcierania pomady w dłoniach można wyczuć opór, więc trzeba to robić naprawdę sprawnie. Przy aplikacji tego kosmetyku lepiej posługiwać się dłońmi. Takie akcesoria jak szczotka czy grzebień mogą się zwyczajnie blokować na włosach. Na pewno zdecydowanie łatwiej nakładać ten produkt na wilgotne pasma. Co ważne, po nałożeniu pasty możemy swobodnie przeczesywać włosy w ciągu dnia.

 

Pasta do włosów Nevermore gwarantuje naprawdę mocny chwyt, nadaje włosom fajną teksturę i dodaje im objętości. Jest przy tym bardzo lekka i nie obciąża pasm. Z jej pomocą możemy ułożyć niemal każdą fryzurę. Świetnie sprawdzi się między innymi przy tworzeniu fryzur typu messy czy quiff. Polecam ją szczególnie panom z krótkimi, ewentualnie średniej długości, włosami.

 

Co istotne, pomadę możemy bez trudu zmyć z włosów. Jej formuła bazuje na wodzie i dzięki temu zmywanie jest totalnie bezproblemowe. Nie potrzebujemy do tego specjalnych kosmetyków, wystarczy dobry szampon do włosów.

 

Przyznam szczerze, że pomada do włosów Nevermore podbiła moje serce. Ma fantastyczną konsystencję i moja fryzura naprawdę fajnie prezentuje się po jej użyciu – naturalnie i lekko. Mogę ją swobodnie przeczesywać w ciągu dnia. Dodatkową zaletą jest przyjemny, świeży zapach, który całkiem długo utrzymuje się na włosach. Bez problemu można ją zmyć, a na dodatek wykazuje właściwości pielęgnacyjne. Prawdziwy ideał! Wadą może być jedynie cena. Pomada jest dość droga, ale uważam, że jak najbardziej warta swojej ceny.

Komentarze do wpisu (0)

Wróć na górę
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium